wtorek, 15 stycznia 2013

Nokia N8 i Babia Góra zimą

W niedzielę 13 stycznia obudziłem się dziwnym trafem po 5.00. I pojechałem na Babią Górę.


















Żyję. Nie umarłem. Dziwne, prawda?

P.S. Niebawem pojawią się brakujące wpisy - materiał na N8LOVE powstawał cały czas i tylko czekał na publikację.

1 komentarz:

  1. Piękna sprawa. Mam zamiar zobaczyć to na własne oczy. Oczywiście, jak już znajdę kogoś kto mnie tam zaniesie na baranach.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...