Dziś, 7 grudnia 2011 r., właśnie mija rok od czasu gdy kurier dostarczył mi Nokię N8 w sieci Orange (telefon został zakupiony 3 grudnia 2010 r. w sklepie internetowym Orange).
Oto krótka statystyka wspólnego roku z Nokią N8:
- czas rozmów telefonicznych przychodzących: 50:12:49
- czas rozmów telefonicznych wychodzących: 32:36:21
- łączny czas: 82:49:10
- smsy odebrane: 1764
- smsy wysłane: 948
- wykonanych zdjęć: ok. 1700
- uszkodzenia: pęknięta obudowa w dolnej części, zagubienie fragmentu wokół gniazda "jack" w górnej części.
Jak na razie zanosi się na to, że Nokia N8 musi mi nadal dzielnie służyć. Do końca umowy z Orange pozostał mi bowiem jeszcze kolejny rok. :-)
Najważniejsza informacja: jestem z tego telefonu naprawdę bardzo zadowolony. Co prawda przyznaję, że kusi mnie nieco Nokia N9, ale nie jako zamiennik N8, ale jako drugi telefon (używam na co dzień dwóch numerów / dwóch telefonów: Nokii N8 oraz Nokii 6300). Nokia N9 prócz rewelacyjnego systemu operacyjnego ma jednak w zestawieniu z N8 sporo braków - rozwinę ten wątek już wkrótce.
Podstawowa wada to system. Dużo aplikacji na niego nie będzie... no chyba że ktoś się pobawi w format telefonu romy i zainstaluje na nim symbiana lub dziurawegodroida
OdpowiedzUsuń