Długość (a raczej krótkość) szyny jednak mi nie przeszkadza. Problemem jest tylko kolor. Niestety, szyna jest w kolorze... róż metalic! Zacisnąłem zęby i dokonałem zakupu, przekładając na później martwienie się o kolor.
Operacja tuningu trwała dość sprawnie. Odkręcenie śrub mocujących oryginalne szyny trwało chwilę, bo dokręcone było wyjątkowo mocno. Reszta operacji przebiegła już jednak bardzo szybko.
Rolki Rollerblade Speedmachine 90 (4x90mm) przed tuningiem...
Efekt tuningu - but z rolek Rollerblade Speedmachine 90,
szyna Powerslide Venon 12.0 4x100,
kółka AM-Wing Elite (4x100mm)
Rolki po tej modyfikacji znacznie przyspieszyły. Różnica jest teraz naprawdę bardzo odczuwalna. Ale to nie tylko zasługa zwiększonej średnicy kółek, ale też ich lepszej jakości. Niestety, oryginalne kółka Rollerblade fabrycznie montowane w modelu Speedmachine mają przeznaczenie raczej fitnessowe. Kółka marki AM-Wing są tymczasem przeznaczone do typowej jazdy szybkiej, a już szczególnie model Elite.
A nowy wygląd rolek? Kolor poraża i przeraża - przynajmniej mnie, absolutnie antymetroseksualnego faceta. Już analizuję co z tym fantem zrobić. W grę wchodzi zeszlifowanie farby papierem ściernym lub przemalowanie szyny na inny kolor.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz